Ściółka, higiena kopyt i podkuwnictwo
Kopyto końskie, podobnie jak paznokieć człowieka rośnie całe życie. W środowisku naturalnym, w ciągłęj wędrówce ulega ścieraniu, przez co naturalnie reguluje swoją długość i kształt. Jeśli trzymamy konia w boksie i jeździmy po miękkim podłożu, należy skracać kopyta sztucznie, gdyż nie ma szans na naturalne ich skracanie. Tak zwane ,,werkowanie", czyli przycinanie i piłowanie kopyta powinno być dokonywane przez kowala co 4-6 tygodni przy rozczyszczaniu kopyta. Jeżeli koń porusza się po twardym podłożu lub jest użytkowany sportowo, dobrze jest podkuć go przynajmniej na przednie nogi. Istnieją specjalne rodzaje podków, które korygują wady postawy konia, jeśli przez to stąpa krzywo i jest narażony na kontuzje. Są także podkowy ze specjalnymi wkładkami gumowymi, zapobiegające ślizganiu się konia w zimie. Gwoździe, którymi przybija się podkowę do kopyta, to tzw. podkowiaki. Innego rodzaju gwoździe, które wkręca się do podków w celu zwiększenia tarcia, to hacele. Stosuje się je np. w konkursach rozgrywanych na śliskim lub trawiastym podłożu.
Czytaj więcej...