Jeździectwo w pojęciu ogólnym
Koń jest zwierzęciem tak wytrwale służącym człowiekowi, że trudno dokładnie określić, kiedy tak naprawdę zaczął z nim współpracować. Przez ten okres konia użytkowano na 3 różne sposoby: jako siła pociągowa- do ciągnięcia rozmaitych towarów, jucznie- do przenoszenia bagażu na grzbiecie oraz do jazdy wierzchem. W miarę, jak w transporcie i rolnictwie pojawiały się maszyny, to jazda wierzchem stawała się najbardziej rozpowszechnionym sposobem użytkowania konia, z biegiem lat coraz bardziej lubiana jako forma rekreacji i sport. Dziś wyróżnia się 6 jeździeckich dyscyplin sportowych: ujeżdżenie, skoki przez przeszkody, wszechstronny konkurs konia wierzchowego (wkkw), powożenie, rajdy długodystansowe oraz woltyżerka. Są także: wyścigi konne, pony games (konkurencje dla kuców i dzieci), polo, reining (jazda westernowa, posiadająca także swoje konkurencje), ale nie należą one do dyscyplin sportowych. Najbardziej popularna dyscyplina sportowa w Polsce to skoki przez przeszkody, gdyż są bardzo efektowne i, ponieważ koń jest z natury dobrym skoczkiem, nietrudno opanować podstawy i osiągać pierwsze sukcesy w tej dyscyplinie.
Aby jednak móc uprawiać jakąkolwiek z nich, należy w ,,małym palcu mieć” podstawy jeździectwa.
Podstawy jeździectwa
Na konia oddziałujemy zespołem tzw. ,,pomocy jeździeckich”, do których należą: działanie dosiadem, łydkami, ręką i głosem (pomoce naturalne) oraz palcatem i ostrogami (pomoce sztuczne). Wymieniłam je zgodnie z hierarchią ich ważności. Bez odpowiedniego działania dosiadu i łydek, ręka da znikomy efekt. Zawsze musi działać słabiej od pozostałych dwóch pomocy. Palcat nie służy do karcenia koni, przynajmniej bardzo rzadko można znaleźć usprawiedliwienie na jego zastosowanie w tym celu. Nie bez powodu jednak istnieje mylne wyobrażenie, że ludzie, używając bata, znęcają się nad koniem, ponieważ wiele stosujących go w ten sposób próbuje wymusić pracę. Jeśli jednak bata używa się zbyt często, oznacza to, że popełniono błędy podczas układania konia (patrz: ,,Użytkowanie a wiek konia”). Powinien on służyć przede wszystkim jako przedłużenie ręki jeźdźca w celu pobudzenia odpowiednich mięśni. Koń jest bardzo inteligentną istotą i wbrew pozorom nie da się tak łatwo zmusić go do pracy.
Zatem, stosując pomoce jeździeckie, jesteśmy w stanie sprawić, by wierzchowiec poruszał się odpowiednim chodem w odpowiednich kierunkach. Do podstawowych chodów konia należą: stęp, kłus oraz galop. Stęp jest chodem czterotaktowym, co znaczy, że każdą kończynę koń stawia oddzielnie. Kłus ma dwa takty- nogi stawiane są jednocześnie po dwie, na ukos; prawa przednia z lewą tylną i odwrotnie. Galop jest chodem trzytaktowym, w którym (...) oraz następuje moment, gdy wszystkie 4 nogi konia są w górze, tzw.: faza lotu. Istnieje także cwał, który można zaobserwować na wyścigach, jest on podobny do galopu, jednak wydłużony i przyspieszony, czterotaktowy oraz inochody, czyli odmiany powyższych chodów z inną liczbą taktów ze stawianiem nóg w innej kolejności. Do bardziej zaawansowanych elementów można zaliczyć cofanie i chody boczne, ale o tym później.
Nauka prawidłowego stosowania pomocy nie jest wcale taka prosta. Osoby początkujące mogą mieć przede wszystkim problem z utrzymaniem równowagi na koniu i wczuciem się w rytm jego kroków. Dlatego na początku wskazana jest jazda na lonży, gdzie koń porusza się po kole, a osoba prowadząca jazdę może ,,przejąć” na siebie potrzebne pomoce, w czasie gdy uczący się łapie równowagę. Jest to o tyle dobry sposób, że w miarę czasu osoba ucząca się może ,,przejmować” od prowadzącego pomoce, a w końcu samodzielnie powodować koniem. Kwestia nauczenia się tego wszystkiego zależy od czasu i jest to czas dla każdej osoby indywidualny. Prościej będzie na pewno osobom, które uprawiają już jakiś sport, łatwiej jest im bowiem odnaleźć rytm i utrzymać równowagę. Po nauce na lonży najlepiej rozpocząć jazdę w zastępie (koń za koniem), gdyż nikt już nie oddziałuje na parę z ziemi, a jest to prostsze, niż jazda samodzielna, gdyż koń porusza się za poprzednim. Potem następuje jazda indywidualna, po doszlifowaniu podstaw można się doskonalić i przechodzić na poziom coraz większego zaawansowania, lecz należy pamiętać, że sztuka opanowania jeździectwa jest trudna, wymaga wiele pracy, cierpliwości i zrozumienia konia, a efektów należy się spodziewać wyłącznie na drodze współpracy z nim, funkcjonując jako para: jeździec+ koń. Należy mieć jednak przede wszystkim przyjemność z jazdy, a każdy krok wprzód będzie odczuwany jako bardzo miłe przeżycie.